Jeff Bush spadł pod łóżko z łóżkiem …. Zdjęcie z otwartych źródeł Mieszkaniec amerykańskiego miasta Brandon (Floryda) prawdopodobnie zginął w wyniku niepowodzenia ziemia pod jego sypialnią. Ratownicy przybywający na miejsce zdarzenia znalazłem dziurę o średnicy 30 metrów. Mężczyzna nie został jeszcze znaleziony. Pod jednym z budynków Brandona w stan Floryda na Florydzie utworzył ogromny lejek, ssał podziemnego mieszkańca domu wraz ze swoim łóżkiem. Jak informowaliśmy Kanał CNN, w wyniku awarii gleby bezpośrednio pod sypialnią 36-letni Jeff Bush utworzył gigantyczny ziemny lejek około 30 metrów średnicy. Teraz nikogo nie ma w domu zbliża się ze strachu przed dalszym opadaniem gleby. Aby środki ostrożności ewakuowano mieszkańców wszystkich pobliskich domów. Część Florydy znajduje się w podziemnych jaskiniach wapiennych, które mogą się zapaść z powodu erozji wodnej, tworząc zapady powierzchnia.
Jak stwierdził brat ofiary Jeremy Bush: „Przybiegłem i usłyszałem ktoś krzyczy. Mój brat krzyczał. Przybiegłem i zobaczyłem tylko ogromną dziura, a nawet nogi łóżka. Nic więcej. Wskoczyłem do tej dziury próbował kopać, ale niczego nie znalazł. Ale wydawało mi się, że jestem wszystkim wciąż słyszałem jego krzyki, gdy wołał mnie o pomoc, ale nie mogłem zrobić ”.
„Powstały otwór ma około 9 metrów średnicy, wyjaśnia inżynier Bill Bracken. – I jest całkowicie w środku w domu Jego głębokość wynosi około 6 metrów. Oznaczyliśmy obszar wokół bezpieczeństwo 30 metrów, ponieważ gleba może również zawalić się Teraz badamy cały specjalny sprzęt terytorium kwartału. ”
Żona zaginionego powiedziała to razem z dziećmi była w domu, kiedy lejek się otworzył i ssał męża. Kobieta odmówiła przeprowadzki do hotelu i śpi z psem w środku samochód.
Dips Ground Na Florydzie dość często. W wielu obszarach stanu gleba składa się z skały węglowe, które stopniowo erodują i rozpuszczają się wody gruntowe, co prowadzi do awarii.
Podobny incydent miał miejsce w 2010 roku w centrum stolicy Gwatemala Tam ziemia nagle spadła, tworząc się złamać o średnicy około 30 i głębokości większej niż 60 metrów. Jeden z przypadkowych świadków incydentu zmarł. Według miejscowi, niepowodzenie całkowicie pochłonęło trzypiętrowy budynek i obok niego stoi także niewielki budynek mieszkalny. Naoczni świadkowie wierzą że przyczyną wypadku był zły system odwadniający, działający w mieście.
Według mediów