Australijczyk zmarł i po półtorej godzinie obudziłem się

„AustralijczykZdjęcie z otwarte źródła

Śmierć kliniczna wyprzedza we śnie mieszkańca Australii, a po 90 minuty jego serce znów zaczęło bić. To jest zgłaszane publikacja informacyjna News.com.au.

Ta sprawa miała miejsce w zeszłym roku, kiedy mężczyzna z żona spoczęła w stolicy prowincji Kolumbii Brytyjskiej. Tam są wynajął dom na plaży. W środku nocy małżonek obudził się z głośnego chrapanie jej męża i natychmiast chrapanie nagle ustało. Kobieta na poważnie ekscytowała się i próbowała obudzić męża.

Uświadomiwszy sobie, że serce mężczyzny zatrzymało się, wezwała pogotowie pomoc Próba reanimacji małżonka nie doprowadziła do niczego, ale przybyli lekarze nie mogli nic na to poradzić i stwierdzili początek śmierci.

Zdjęcie z otwartych źródeł

Najciekawsza rzecz wydarzyła się półtorej godziny później, kiedy serce 59-letni Australijczyk znów zaczął bić. Lekarze natychmiast umieszczeni obserwowany mężczyzna na oddziale intensywnej terapii, gdzie został zainstalowany rozrusznik serca, aby osłabione serce już nie dawało awarie.

Mężczyzna nie został zidentyfikowany ani fizycznie, ani psychicznie odchylenia i zdumieni lekarze nazywali australijskiego Łazarza na cześć wskrzeszony bohater biblijny. Mężczyzna został zwolniony z placówki medycznej za cztery dni.

Wcześniej podobny przypadek miał miejsce na Ukrainie. 83-letni mieszkaniec Ukraina ponad dziesięć godzin nie wykazywała oznak życia. Lekarze stwierdził śmierć mieszkańca regionu Winnicy, ale później 10 godzin się obudziła.

Ukraina

Like this post? Please share to your friends:
Leave a Reply

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!: