Kometa ISON, którą przewidywano natychmiast po odkryciu rekordową jasność, tylko kilka dni było dostępnych do obserwacji gołym okiem – teraz jest już zbyt blisko Słońca i praktycznie nie ma szansy jej zobaczyć, powiedział pracownik RIA Novosti Krymskie Obserwatorium Astrofizyczne Giennadij Borysow.
„Teraz nie możemy jej obserwować, czekamy, aż pojawi się później peryhelium. Za około dwa tygodnie możemy również oglądaj rano – powiedział astronom.
Zdjęcia z otwartych Źródła Według niego kilka dni temu gwałtownie jaskrawość komety zwiększona – o dwie wielkości, co może być spowodowane uwolnienie materii w komecie. Teraz, według naukowców, jego jasność osiągnął 5 jasność, jedną jednostkę jaśniejszą niż najsłabsze gwiazdy, dostępne gołym okiem.
„Kilka dni temu można było ją zobaczyć jednym okiem. Teraz kometa jest widoczna tylko rano, w promieniach przedświtu Słońca, w w idealnych warunkach można i można je zobaczyć, ale jest mało prawdopodobne, „ – powiedział Borysow.
Zdjęcie z otwarte źródła Kometa minie punkt najbliżej Słońca orbity 28 listopada i na początku grudnia pojawią się na niebie z innym strona słońca. „Jeśli się nie zawali, jak kometa Elenin, ona będzie jaśniejszy niż teraz, może 3. lub 4. wielkości, ja Nie jestem pewien, czy będzie to zero, jak przewidywano, „- powiedział astronom.
Kometa C / 2012 S1 (ISON) została odkryta w 2012 roku przez Rosjan amator astronom Artem Novichonk i jego białoruski odpowiednik Witalij Newski. Pod koniec listopada kometa przejdzie w pobliżu Słońca. Naukowcy wierzyli, że w tym czasie kometa może osiągnąć jasność księżyc w pełni i stać się najjaśniejszą kometą dekady.
Zdjęcia z otwartych źródła
Jeden lub więcej dużych fragmentów może się podzielić ostatnie kilka dni od jądra komety ISON – dokładnie to wyjaśnione przez pojawienie się podobnych do skrzydeł struktur na ogonie i ostrych wzrost jasności, według niemieckich astronomów.
Kometa ISON wkrótce po jej odkryciu we wrześniu 2012 r przewidywana jasność rekordu. Niektórzy astronomowie przewidywali że osiągnie jasność pełni księżyca i być może stanie się sobą tętniący życiem w tej dekadzie. Jednak prognozy do tej pory się nie sprawdziły – jasność komety rosła bardzo powoli i niektórzy naukowcy tak myśleli że już zaczął się zapadać i może zniknąć, zanim osiągnie peryhelium.
Jednak 7 listopada jasność komety nagle gwałtownie wzrosła, niektórzy obserwatorzy zgłosili gwałtowny wzrost aktywności w jej rdzeniu. Naukowcy z Niemieckiego Instytutu Badań Układu Słonecznego i Obserwatorium uniwersyteckie im. Ludwiga Maximiliana w Monachium 14 i 16 Listopad dokonał serii obserwacji komety i mógł ją odkryć przyczyna gwałtownego wzrostu jasności.
Na zdjęciach astronomowie zobaczyli dwa odrzutowce, które przedostały się z dwóch stron jądra komety. „Takie podmioty zwykle występują po odpadnięciu poszczególnych fragmentów jądra ”- wyjaśnia Hermann Bohnhardt z Instytutu Układ słoneczny.
Podobnie jak jądro komety, jej fragmenty emitują strumienie gazu i pyłu. Kiedy napotykają wybuchy nuklearne, powstaje granica. warstwa przypominająca skrzydło. „Nasze obliczenia wykazały, że ISON przegrał tylko jeden lub co najwyżej kilka fragmentów. Jednak jak pokazuje doświadczenie, podatne są na to komety, które tracą jeden fragment powtórz to doświadczenie ”- mówi naukowiec.
Dalszy los komety nie jest znany: tydzień później, 28 listopada kometa musi przejść przez peryhelium – punkt orbity najbliżej Słońca – a jego jasność powinna osiągnąć maksimum. Jest jednak możliwe kometa może się zawalić.
Księżycowy Układ Słoneczny