Zdjęcie z otwartych źródeł
Astronauta Amerykańskiej Narodowej Agencji Kosmicznej Leland Melvin, który wydał z Ziemi w sumie prawie cały dzień zaskoczył na Twitterze. Z odkrywca skontaktował się ze słynnym tajwańskim ufologiem Scott Waring, który napisał do Amerykanina:
Pozdrowienia! Powiedz nam, jakie są twoje poglądy na to pytanie. istnienie inteligentnych obcych form życia w Układzie Słonecznym? Czy kiedykolwiek spotkałeś coś takiego?
Oto co odpowiedział Melvin:
Nie obserwowałem kosmitów na Ziemi ani na otwartej przestrzeni przestrzeń, jednak wydaje mi się, że widziałem pewną pozaziemską materię organiczną unosząc się w ładowni naszego wahadłowca. Randolph Breznik i ja zauważyłem poruszającą się półprzezroczystą substancję bez formy jak żywe stworzenie. Zwróciliśmy się do Houston i powiedziano nam to jest to prawdopodobnie kawałek lodu, który oderwał się od freonu. To może być prawda, ale kto wie na pewno?
Pomimo faktu, że astronauta nie oświadczył wprost obecność na statku kosmicznym kosmity jest oczywista zasugerował, że to naprawdę mógł być dziwny przedstawiciel cywilizacja pozaziemska. Najwyraźniej Melvin i Breznik są kimś więcej nie widziałem tego „kawałka lodu” w promie, którego po prostu nie było być z definicji.
Waring uważa nawet, że eksperci NASA bezczelnie kłamali potem do odkrywców. Oczywiście doświadczony astronauta by to rozróżniał blisko lodu z czegoś innego. Jednak najwyraźniej tak było, ale z szefowie, jak mówią, nie można się kłócić, szczególnie w tak szczupłym stylu jak obecność kosmity na promie …
Tweet astronauty Lelanda Melvina był bardzo popularny i natychmiast rozrzucone po całym Internecie, odradzając liczne spory i przypuszczenia między ufologami, terapeutami spiskowymi, a także zwykłymi Internauci.
Scott Waring